Witajcie!
Czy pamiętacie, że niedługo walentynki? Wiem, wiem...to nie jest polskie święto i nie każdy lubi na siłę przejmować obce zwyczaje, ale....uważam, że miłość, taka prawdziwa, to najpiękniejsze, co może nas spotkać w życiu. Dlatego ja w tym dniu, jak w żadnym innym, nie zapominam o słowie "kocham" :-D (Moi synowie też dopominają się o celebrowanie tego święta i czekają na "słodycza" ;-D)
Postanowiłam przygotować czekoladownik. Ale nie taki zwykły, bo z wkładką;-D
Ale od początku....
Odkąd zetknęłam się z tutorialem naszej Uli na czekoladownik TUTAJ, zawsze korzystam tylko z niego i tak było tym razem. W tym roku postawiłam na typowe kolory, a więc mnóstwo czerwieni:-D
Obiecałam jednak, że to będzie czekoladownik z wkładką i nie chodzi tu o czekoladę.
W moim czekoladowniku pojawiły się "bony walentynkowe".
Najpierw docięłam papier do czekoladownika, a następnie za pomocą trymera(można wykorzystać skalpel i linijkę) ponacinałam papier, tworząc kieszonki na bony.
Kleimy po samych brzegach, aby w środek można było wsunąć karteczki. Jeżeli spodobał Wam się mój pomysł, częstujcie się:-D
U mnie to zawsze kupony z przymrużeniem oka;-D Mam nadzieję, że spodobała Wam się inspiracja i kiedyś ją wykorzystacie :-D
Rozumiem, że masujesz w tym stroju co ta pani stempelkowa 😁 Świetna propozycja i piękne kolory 🤩
OdpowiedzUsuńEwciu, "monsz" by mi jeszcze zszedł z tego padołu...;-D
UsuńEwciu Genialny pomysł, brawo !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewciu, super ten czekoladownik, bardzo "hot". Jestem ciekawa, co pisze na innych kuponach:):):)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Oj, różniaste.... Nie ma tylko robienia kolacji, bo to robię zawsze ;-D ("monsz" za to większośc obiadów...ha ha ha)
UsuńEwo rewelacyjny czekoladownik, kolory, grafika... super wszystko pasuje! Mam do zrobienia kilka czekoladownikow ale to nie beda takie cuda ...
OdpowiedzUsuńHa, ha, świetny , pomysłowy i zabawny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny czekoladownik :) Cudne, soczyste kolorki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny czekoladownik, a pomysł z bonami jest ekstra:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Piękny czekoladownik i ekstra prezent.
OdpowiedzUsuńFajny ten czekoladownik i bony super:) Proponuję bon na .. godzina świętego spokoju ;)
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie odpowiedź na pytanie MałgosiX...hahhahahha Takie bony są....bezcenne!
Usuńale pięknie gorąco czekoladownik! świetny pomysł na bon na :D muszę mężowi zrobić hihi
OdpowiedzUsuńPiękny czekoladownik, a pomysł na bony- pierwszorzędny ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń